"Najpierw był problem z przerośniętą trawą w Łomży, a teraz proszę, ścieżki rowerowe eko zielone?" Mówi nam jeden z mieszkańców osiedla południe napotkany przy ścieżce rowerowej na skrzyżowaniu Szosy Zambrowskiej i Piłsudskiego. Cała sprawa i dyskusja na ten temat zaczęła się kilka dni temu na jednej z grup w mediach społecznościowych.
To właśnie w jednym z wątków powstało pytanie, które wzbudziło dyskusję
Pytanie do Miasto Łomża , do radnych oraz do zieleni miejskiej: Czy zarastanie chodników oraz ścieżek rowerowych podlega jakiejś kontroli? W takim tempie ścieżka rowerowa przy Szosie Zambrowskiej zniknie w ciągu 2-3 lat. Problem dotyczy całego miasta. A może tylko się czepiam..... - napisał autor pytania
Gdy byliśmy na miejscu, by sprawdzić stan chodników i ścieżek osiedlowych okazało się, że trawa wyrastająca z chodnika rzeczywiście robi wrażenie... ale bardzo negatywne.
Ten chodnik i ścieżka rowerowa jak tak dalej pójdzie znikną. Kostkę jeszcze widać ale zza 2-3 lata pozostanie historią - mówi nam mieszkaniec osiedla
Dyskusja na ten temat również toczyła się w mediach społecznościowych.
Tak dokładnie jest. Jeżdżę to też widzę i gadam....Ale super, że poruszony został ten problem.
Bo widzisz Kamil jak jest to budowane to przychodzą i każdy mankament potrafią wytknąć, ale już po przecięciu wstęgi i wystawieniu gęby do zdjęć zapominają o co walczyli. W wielu miejscach widać takie zaniedbania.
W tym roku cała Łomża zarasta. Trawy też są wysokie, a spółdzielnie między blokami też nie kosza. Przyjęli zasadę,, mamy łąki kwitne "
Ważnym głosem w dyskusji był jeszcze jeden ten dotyczący zgłoszeń tego typu "historii"
Polecam zgłosić tutaj : https://mpgkim.lomza.pl/ załączyć zdjęcia i zaczekać parę dni. Wbrew pozorom dość szybko reagują. Korzystałem już z tego formularza w sprawie przepłnionego śmietnika i na drugi dzień temat został załatwiony.
Na zdjęciach w galerii widać, że sprawa zarastających chodników dotyczy conajmniej kilku lokalizacji. Również tych, które zarządzane są nie przez służby miejskie. Chodnik przy szpitalu w Łomży również zdaje się zanikać.
Dlatego warto zaznaczyć, że podobne sytuacje mogą zdarzyć się dosłownie wszędzie, również na terenach zarządzanych przez spółdzielnie mieszkaniowe. Wtedy należy zgłaszać do do administracji osiedli.
[FOTORELACJA]937[/FOTORELACJA]
Klik12:20, 08.08.2021
0 0
Nikt tędy nie jeździ i ścieżka rowerowa nie jest potrzebna, gdyby był duży ruch trawa by nie urosła.
Dwa to, że ścieżki robi się asfaltowe. Równiejsze i mniej zarastają. 12:20, 08.08.2021