Zamknij

Football Cup Łomża 2021 - czyli rodzice kibice w akcji!  [VIDEO i FOTO]

10:03, 23.08.2021 Maciej Gryguc Aktualizacja: 09:12, 24.08.2021
Skomentuj

[FOTORELACJA]969[/FOTORELACJA]

I znowu było jak w Lidze Mistrzów. Ogromny, srebrzysty puchar dla zwycięzców z rąk Marka Olbrysia, Wicemarszałka Województwa Podlaskiego, podium, nieśmiertelne "We are the champions" zespołu Queeen i deszcz złotego konfetti. Po raz drugi Rodzice Kibice chłopców z rocznika 2009 trenujących w Młodzieżowym Łomżyńskim Klubie Sportowym zorganizowali piłkarski turniej o skali ogólnopolskiej.

Rozgrywki wsparte patronatem honorowym Marszałka Województwa Podlaskiego, a także finansowo przez UMWP z udziałem 12 zespołów z całej Polski trwały  dwa dni (21 i 22 sierpnia). 

To wielki powód do zadowolenia, że gościmy w Łomży tak wspaniałe drużyny z całego kraju. To dwunastoletni chłopcy, ale chyba tak wcześnie trzeba zaczynać, żeby dojść do sukcesów. Wiele lat temu na tym boisku grał Robert Lewandowski i mam nadzieję, że z tych młodziutkich piłkarzy wyrosną podobne gwiazdy krajowego i światowego formatu. Będzie miło, gdy kiedyś powiedzą, że w Łomży stawiali pierwsze kroki w karierze - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Przyznał, że docenia wysiłek i kunszt wszystkich zespołów, które miał okazję zobaczyć, ale szczególnie kibicował "swoim", czyli graczom MŁKS, a także  dwóch białostockich drużyn - Jagiellonii i Juniorowi. 

Słowa uznania dla rodziców. Także są zwycięzcami  Zorganizowali wspaniałą imprezę, kibicowali do bólu gardeł i rąk. Cieszę się, że województwo podlaskie wsparło ten turniej i będziemy to robić nadal - zapowiedział Marek Olbryś.      

W rozgrywkach wzięło udział 12 zespołów. Niektóre pod znanymi nazwami ligowych drużyn, inne jako "wizytówki" ośrodków szkolących adeptów piłki nożnej. 

Pierwszy turniej wyszedł nam świetnie, wobec czego uznaliśmy, że warto to  powtórzyć.  Okazało się, że słusznie, bo na nasze zaproszenie odpowiedziały znakomite piłkarskie "marki" jak Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa czy Piast Gliwice - mówiła Katarzyna Karolak, mama i kibic, szczególnie mocno zaangażowana w organizację turnieju - My chcemy pokazać jacy dumni jesteśmy z naszych dzieci. Szczególnie w tych czasach pandemii, gdy siedzą w domach, przy komputerach, a my wiemy, że im to nie wystarcza. I zupełnie nie chodzi tu wyniki i miejsce w tabeli. Chodzi o grę, o fair play, o pokazanie, że można...   W ten sposób nasze dzieci będą miały motywację i marzenia. Jak my im pomożemy, to nic im już nie zaszkodzi - dodała. 

Katarzyna Karolak z mężem, inni rodzice chłopców z MŁKS (rocznik 2009) to zaprzyjaźniona i "zakręcona" grupa. Jeżdżą po Polsce, mają kibicowskie stroje, bębny, przyśpiewki. "Jesteśmy zawsze tam, gdzie młoda Łomża gra" - głosi jedna z nich. Ale jako organizatorzy objęli równie troskliwą opieką każdą z drużyn. Na zakończenie ze wszystkich stron przyjmowali gratulacje i podziękowania, nawet za wymarzoną piłkarską... pogodę (nie za gorąco, niewielki deszczyk pierwszego dnia). Posypały się także zaproszenia dla chłopców z MŁKS i ich rodziców na zawody w innych częściach Polski.

Wicemarszałek Marek Olbryś miał niedzielnego popołudnia sporo miłych obowiązków, bo wraz z wiceprezydentem Łomży Andrzejem Stypułkowskim, działaczami MŁKS i rodzicami wręczał medale, dyplomy, puchary. Specjalny zestaw treningowy przekazał wicemarszałek gospodarzom turnieju, czyli przedstawicielom MŁKS Łomża. 

Za najlepszego zawodnika turnieju szkoleniowcy i obserwatorzy uznali Oskara Bilińskiego z Barca Academy Warszawa. Drobnej postury chłopiec zachwycił fachowców umiejętnościami, może jak kiedyś Leo Messi, który także nie imponował w dzieciństwie warunkami fizycznymi. Królem strzelców został klubowy kolega Oskara, Franciszek Werder (7 bramek) po dogrywce na karne. Medale otrzymali wszyscy zawodnicy biorący udział w turnieju. Dodatkowe nagrody trafiły do najlepszych w poszczególnych drużynach i w poszczególnych formacjach.  

Widząc was jestem spokojny o przyszłość polskiej piłki – powiedział Andrzej Stypułkowski, zastępca prezydenta Łomży.

Turniej rozgrywany był metodą „każdy z każdym”, co oznaczało po 11 spotkań w dwa dni dla każdego zespołu. Jak ogromny był to wysiłek widać było po ostatnich meczach, kiedy zawodnicy po końcowym gwizdku padali po prostu na murawę. Nie obyło się także bez urazów. Jednego z piłkarzy do dekoracji musiał na rękach przynieść trener. Ale dwunastoletni sportowcy szybko dochodzili do siebie.      

Turniej bardzo mi się podobał, bo przyjechały bardzo dobre drużyny jak Barcelona czy Legia. Fajnie z takimi przeciwnikami zagrać. Można się dużo nauczyć i zobaczyć na jakim my jesteśmy poziomie - powiedział Karol Zawadzki Jagiellonii. Na podium z kolegami nie stanął, nie zdobył wielu bramek, ale zrobił furorę swoją tzw. cieszynką: saltem w tył.  - Z wieloma kolegami poznaliśmy się już wcześniej na innych turniejach. Bardzo dobrze przygotowane były te zawody – tak będzie wspominał Football Cup Łomża, Turniej o Puchar Rodziców Kibiców Rocznik2009 Damian Butkiewicz z MŁKS Łomża.       

Szczególne podziękowania należą się Agnieszce i Andrzejowi Jankowskim, gdyż w głównej mierze to dzięki ich ogromnemu zaangażowaniu w organizację tego turnieju byliśmy świadkami tego wspaniałego widowiska sportowego.

Partnerem technicznym wydarzenia był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łomży.

Końcowa tabela turnieju:  

1. Barca Academy Warszawa  - 33 punkty, bramki, 29:0

2. Łódzka Akademia Futbolu - 20 16:2

3. Górnik Łęczna - 19 8:4

4. Jagiellonia Białystok 19 18:5

5. Broń Radom - 18 6:6

6. Wisła Płock - 17 10:4

7. Junior Białystok - 17 10:6

8. MŁKS Łomża - 12 8:8

9. Narew Ostrołęka - 8 4:13

10. Korona Kielce - 6 4:20

11. Piast Gliwice - 5 3:19

12. Legia Warszawa - 4 1:20

 

(Maciej Gryguc)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%