Zamknij
15:35, 17.09.2021

17 września to tragiczna data w dziejach naszej historii. Tego dnia wspominamy zbrojną agresję ZSRR na Polskę. W piątek również obchodzimy Światowy Dzień Sybiraka. Podtrzymujemy pamięć o tych, którzy zostali zesłani na nieludzką ziemię.

W Łomży obchody rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod tablicą „Pamięci Zesłanych przez sowieckiego okupanta w latach 1940-41”. 

Następnie wzdłuż torów kolejowych, ulicami Dworcową i Mickiewicza, pod Pomnik Sybiraków „Golgota Wschodu” przy ul. Katyńskiej przeszedł Łomżyński Marsz Sybiru.

O 15:00 w naszym mieście zawyły syreny alarmowe, a w kościele p.w. Miłosierdzia Bożego rozpoczęła się msza w intencji Zesłańców Sybiru.

Szczególna uroczystość dla mieszkańców Łomży. Tutaj tych rodzin, które doświadczyły tułaczki po nieludzkiej ziemi jest bardzo dużo. My jako miasto Łomża od lat staramy się uczcić pamięć osób wywiezonych. Wspólnie z Sybirakami podejmujemy szereg akcji upamiętniających ten trudny czas w historii Polski. Ta pamięć o naszych bohaterach po prostu im się należy. Naszym obowiązkiem jest to żeby przekazywać to kolejnym pokoleniom - mówił prezydent miasta Mariusz Chrzanowski. 

Jak podaje IPN, pierwsza masowa deportacja rozpoczęła 10 lutego 1940 roku. Była przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.

Wysiedlani mieszkańcy Kresów Wschodnich byli często zaskakiwani przez Sowietów w nocy lub o świcie, a następnie zmuszani do jak najszybszego spakowania najpotrzebniejszych rzeczy i prowiantu. Deportowanych, często całe rodziny, kierowano na dworzec kolejowy, na którym oczekiwały już nieocieplane wagony. Panujące w nich przepełnienie, chłód, fatalne warunki sanitarne oraz niedostatek wody pitnej, wpływały na znaczny odsetek śmiertelności już w czasie trwającego wiele tygodni transportu.

Wśród obecnych na uroczystościach był między innymi Tadeusz Babiel - syn Sybiraka.

Tata wzczepiał nam pamięć o tych trudnych latach. Udokumentował to książką pt. "Garnuszek nadziei", w której opisał pobyt na nieludzkiej ziemi. Opisał wszystko to co stało się udziałem jego rodziny i na co musiał patrzeć. Garnuszek nadziei to była symboliczna łyżka strawy, którą babcia gotowała dla ciężko chorych dzieci i podkładając paliwo pod garnuszek spowodała, że się z niego wylało. Była to wielka rozpacz, zdobycie produktów w tym chociażby mleka graniczylo tam z cudem - mówi Tadeusz Babiel.

Syn Sybiraka podzielił się również wspomnieniami swojego ojca z okresu wywózki.

Tata opwiadał o tym jak musiał dorabiać w Kazachstanie, choćby korzystając ze swojej umiejętności lutowania garnków. Chodził po wsiach okolicznych i reperował garnki. Za to dostawał trochę ziarna, pożywienia które potem przynosił do domu. Bardzo ciężkie wspomnienia to wspomnienia ekipy pogrzebowej. Tata wspólnie z kolegami utorzył ekipę pogrzebową, która w sytuacja gdy ktoś z polaków umierał to trzeba go było pochować. W zmarzlinie kazachskiej nie było to łatwe. Wykuwali w tych zmarzlinach dół grzebalny i tam składali ciała. Tych wspomnień jest wiele. To są trudne wspomniena, ilekroć tata do nich wraca zawsze jest to opatrzone łzą i emocjami. To jest przeżycie, które nam nigdy nie umnkie.

To nie koniec uroczystości. Wieczorem przez Łomżę przejdzie pochód VII Podlaskiego Marszu Cieni, utworzony przez członków grup rekonstrukcyjnych w historycznych mundurach polskich żołnierzy i policjantów oraz pilnujących ich funkcjonariuszy NKWD. Na czele kolumny będzie posuwał się “Czarnyj woron” - replika rosyjskiego samochodu więziennego z lat 30/40-tych. Uczestnicy o godz. 18:00 w milczeniu wyruszą spod pomnika 33 Pułku Piechoty na Placu Jana Pawła II i przejdą ulicami Sienkiewicza, Polową, Zawadzką, Sikorskiego, Wyszyńskiego do Doliny Pamięci przy ul. Katyńskiej. W trakcie przemarszu odczytane zostanie blisko 500 nazwisk polskich oficerów zamordowanych na wschodzie, pochodzących bądź związanych z Podlasiem. Na zakończenie ksiądz poprowadzi modlitwę za poległych, po czym zapalone zostaną światła pamięci. Równocześnie z Marszem, wokół Pomnika Sybiraków „Golgota Wschodu”, prezentowana będzie wystawa „Kapelani Wojska Polskiego w Katyniu”.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz