11 sierpnia 1943 r. w Jedwabnem, w lesie przestrzelskim, niemieccy żandarmi bestialsko zamordowali czworo Polaków. Byli to Władysława i Franciszek Mościccy oraz Anna i Józef Bronakowscy. Zostali zamordowani za pomoc Polskiemu Państwu Podziemnemu, za to że byli Polakami.
- Przyszedł czas, by Polska upomniała się o swoich synów i swoje córki, o ludzi, którzy dla Polski poświęcili swoje życie. Przyszedł czas, by uczcić pamięć pomordowanych i dać świadectwo prawdzie, że Niemcy mordowali Polaków w Jedwabnem - poinformowali członkowie Stowarzyszenie "Wizna 1939"
Szczątki dwóch małżeństw znaleźli i 12 czerwca 2021 ekshumowali członkowie stowarzyszenia Wizna 1939 wspólnie z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej i Laboratorium Kryminalistycznym Żandarmerii Wojskowej.
Znajdowały się w lesie koło wsi Przestrzele. Członkowie stowarzyszenia potwierdzili tożsamość i doprowadzili do pogrzebu.
- Wiemy z przekazów w co byli ubrani ci ludzie. Także z badań antropologicznych, z oględzin wiemy, że to byli ci. Natomiast potwierdzamy to na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym badaniami genetycznymi. W sobotę (12.02) odbył się pogrzeb w kościele Świętego Jakuba w Jedwabnem, później kondukt pogrzebowy i szczątki zostały pochowane na cmentarzu parafialnym. Za, mam nadzieję kilka miesięcy, stanie tam pomnik, także każdy będzie mógł przyjść na cmentarz, oddać hołd i zapalić świeczkę - powiedział Polskiemu Radiu Białystok Marcin Sochoń ze Stowarzyszenia Wizna 1939
W uroczystościach wzięło udział kilkaset osób, w tym rodzina zamordowanych.
Wcześniej w Gminnym Ośrodku Kultury w Jedwabnem podczas konferencji prasowej zostały ujawnione nowe szczegóły i dowody mordu na dwóch polskich rodzinach Mościckich i Bronakowskich.
[FOTORELACJA]1204[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz