Często słyszymy o przypadkach poruszania się po drogach szybkiego ruchu pod prąd. Coraz częściej zdarzają się również przypadki jazdy pod prąd na rondach w Łomży.
Najczęściej kierowcom z poza naszego miasta pod prąd "udaje" się wjeżdżać na rondzie Solidarności. Dzisiaj nie lada wyczynu dokonał kierowca Toyoty na rondzie Kościuszki.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dzisiaj przed godziną 11:00. Kierujący osobową Toyotą na zambrowskich numerach rejestracyjnych przejechał całe rondo, nie zwracając uwagi na sygnały dawane przez innych kierowców oraz inspektorów ITD, których napotkał na swojej drodze kierowca.
Jazda niezgodnie z obowiązującym kierunkiem ruchu ma różne przyczyny i stwarza ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.
Warto dodać, że jazda pod prąd jest wykroczeniem.
Taryfikator przewiduje do 500 zł mandatu i sześć punktów karnych. Gdy naruszenie zasad bezpieczeństwa jest szczególnie rażące, kierowca może liczyć się z utratą prawa jazdy, a sprawa jest przekazywana do sądu.
Wtedy kierowca musi liczyć się z dodatkowymi konsekwencjami finansowymi. Grzywna może wynieść nawet do 5 tys. zł
fot. czytelnik Aleks
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz