Trzy zastępy Straży Pożarnej musiały dzisiaj po południu interweniować w bloku przy ul. Krótkiej 2. Na klatce schodowej pojawił się dym!
Do zdarzenia doszło przed godziną 17:00 na miejscu zjawili się strażacy wraz z pojazdem wyposażonym w drabinę.
Po wejściu do mieszkania okazało się, że do ogromnego zadymienia w budynku doszło prawdopodobnie w skutek niedrożności przewodu kominowego.
Na szczęście wewnątrz nie było ognia. Działania strażaków tym razem polegały głównie na przewietrzeniu mieszkania oraz klatki schodowej.
Z naszych informacji wynika, że do całej sytuacji mogło dojść w wyniku nieprawidłowego użytkowania pieca kaflowego, który znajduje się w mieszkaniu.
Świadkowie potwierdzają, że zadymienie miało miejsce dokładnie w tym samym mieszkaniu, w którym strażacy interweniowali w poniedziałek.
W poniedziałek mężczyznę w którego mieszkaniu doszło do zadymienia uratowali policjanci, którzy jako pierwsi zjawili się na miejscu!
Już pod blokiem zauważyli dym wydobywający się z klatki schodowej. Mundurowi za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce odpowiednie służby. Bez chwili wahania weszli do środka i pobiegli na pierwsze piętro. W mieszkaniu zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę, który nie miał siły wstać i nie odpowiadał na zadawane pytania. Mundurowi natychmiast wynieśli 51-latka na balkon, aby mógł złapać oddech na świeżym powietrzu - poinformowała policja w komunikacie prasowym dzisiaj po południu
[FOTORELACJA]1146[/FOTORELACJA]
[ZT]19163[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz