Katolicka Agencja Informacyjna opublikowała raport dotyczący tegorocznych powołań do kapłaństwa. Są diecezje bez chętnych do seminarium. Jak sytuacja wygląda w Łomży?
Jak podaje KAI, w bieżącym roku formację do kapłaństwa rozpoczęło 356 kandydatów, podczas gdy w ubiegłym roku było ich 441. Jest to zatem liczba mniejsza o ok. 20 procent. W seminariach diecezjalnych pierwszy rok studiów lub etap propedeutyczny (który prowadzi tylko część seminariów) rozpoczyna 242 kleryków, a w zakonach formację rozpoczyna 114 kandydatów.
W tym roku najwięcej kandydatów zgłosiło się do seminarium w Tarnowie i Poznaniu - jest ich 14.
Najmniej powołań odnotowano w Ełku, Łowiczu, Siedlcach, Toruniu, Włocławku i Zamościu-Lubaczowie. W tych seminariach zgłosił się jeden, lub dwóch kandydatów.
Do trzech seminariów w Polsce nie zgłosił się żaden kandydat. Taka sytuacja ma miejsce w Bydgoszczy, Drohiczynie i Elblągu.
Jak wygląda sytuacja w Łomży?
W tym roku formację do kapłaństwa rozpoczęło 4 kandydatów.
Obecnie w całym seminarium uczy się 31 kleryków. Na drugim roku jest ich 9, na trzecim 5. Na roku czwartym i piątym jest po 3 alumnów. Szósty rok rozpoczęło 7 kleryków.
Na zakończenie poprzedniego roku akademickiego jeden z kleryków odszedł, a jeden rozpoczął urlop dziekański.
Od kilkunastu lat liczba powołań kapłańskich w Polsce wykazuje tendencję spadkową. Jeśli chodzi o ogólną liczbę przygotowujących się do kapłaństwa, jest to silny spadek w ciągu ostatnich lat. Np. w 2012 r. na I rok do seminariów diecezjalnych i zakonnych zgłosiło się 828 kandydatów. Z kolei w 2019 r. formację do kapłaństwa rozpoczęło już tylko 498 kandydatów, a w ubiegłym 2020 r.- 441 - podaje Katolicka Agencja Informacyjna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz