10 lipca 1941 r. w Jedwabnem doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego dokonała grupa miejscowych Polaków. Większość ofiar została spalona żywcem w stodole. Od tych wydarzeń mija 80 lat. W tym roku uroczystości nie odbyły się 10 lipca, ze względu na to, że jest to sobota, która dla wyznawców Judaizmu jest świętem. Według historyków z Instytutu Pamięci Narodowej, odpowiedzialność za zbrodnię ponoszą mieszkańcy miasteczka, którzy działali z inspiracji niemieckich żołnierzy. Sprawa Jedwabnego zaczęła być głośna i wywołała szerokie międzynarodowe dyskusje po publikacji w 2000 roku książki Jana Tomasza Grossa "Sąsiedzi". Autor napisał w niej, że polscy sąsiedzi zamordowali w Jedwabnem 1,6 tys. Żydów. Uroczystości w Jedwabnem miały rozpocząć się o godzinie 11:00. Na miejsce uroczystości początkowo nie zostali wpuszczeni przez policję mieszkańcy Jedwabnego. Dopiero po interwencji naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha duża grupa ludności weszła w miejsce gdzie 80 lat temu stała stodoła w której doszło do brutalnego mordu. Na miejscu przy pomniku odprawione zostały modlitwy po czym przy pomniku złożono kwiaty. [ZT]16846[/ZT]
2021-07-11 12:53:55