Wystarczyło 15 minut zamieć śnieżnej, by cała Łomża pokryła się białym puchem. Synoptycy ostrzegali przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi i tym razem się nie pomylili. W ciągu 15 minut nad Łomżą przeszła prawdziwa zamieć śnieżna, która grubą warstwą śniegu przykryła ulice i chodniki. Miejscami w tak krótkim czasie spadło nawet 4-5 cm śniegu. Dyżurny synoptyk Centralnego Biuro Prognoz Meteorologicznych - Wydział w Białymstoku Prognozowane Karolina Kierklo zapowiadała zawieje i zamiecie śnieżne spowodowane opadami śniegu i wiatrem o średniej prędkości od 25 km/h do 40 km/h, w porywach do 80 km/h, z północnoego zachodu. Opady stopniowo zanikały od zachodu, a wiatr stopniowo słabł. Taka sytuacja meteorologiczna spowodowała, że cała Łomża dosłownie w ciągu kilku chwil zrobiła się "biała". Więcej śniegu spadło jednak w regionie. Między innymi w powiatach, grajewskim, suwalskim, sejneńskim cz sokólskim synoptycy prognozowali opady śniegu powodujące miejscami przyrost pokrywy śnieżnej nawet o około 10 cm. Czy to oznacza, że ostatni tydzień ferii zimowych będzie śnieżny? Tego dowiemy się w najbliższych godzinach. WARTO ZAZNACZYĆ, ŻE NA DROGACH OD RAZU POJAWIŁY SIĘ PŁUGOPIASKARKI
2022-01-31 00:40:41