1,3 mln – tyle brakuje na operację serca ratującą życie malej dziewczynki. Aleksandra Chylińska pochodząca z miejscowości Stare Rakowo w powiecie kolneńskim, urodziła się 8 maja 2017r. jako skrajny wcześniak z niską masą urodzeniową oraz bardzo poważną wadą serca. Lekarze zdiagnozowali u Oleńki skorygowane przełożenie wielkich pni tętniczych, ubytek w przegrodzie międzykomorowej, ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej oraz zwężenie pnia tętnicy płucnej.
Po raz kolejny przyszło nam prosić o pomoc i ratunek dla naszej córki. Mieliśmy już nadzieję, że nasz koszmar się skończy. Na początku Ola została zakwalifikowana do operacji w austriackiej klinice w Linz. Niestety, gdy byliśmy już na miejscu szybko odebrano Nam nadzieję. Po konsultacjach i specjalistycznych badaniach Ola została zdyskwalifikowana do operacji ze względu na duże ryzyko jej nie powodzenia. Świat nam się zawalił, nie wiedzieliśmy dlaczego nas to spotyka, dlaczego akurat nasza córka - pisze mama Oli
Jedynym ratunkiem pozostała klina w USA Boston Children’s Hospital. Jak się okazuje na świecie jest bardzo ograniczona liczba kardiochirurgów, którzy potrafią pomóc.
Obecnie jesteśmy po konsultacjach w Bostonie, gdzie otrzymaliśmy kosztorys – czekamy na termin operacji.Ponad 1 300 000 zł – tyle brakuje brakuje żeby Ola mogła przejść operację serca, która uratuje jej życie. Czasu jest niewiele.
Koszty znacznie przekraczają możliwości finansowe rodziców dziewczynki. W celu uzyskania tej ogromnej kwoty została założyła zbiórka na portalu Siepomaga.pl .
Tym razem rozpoczęliśmy wielką walkę o życie naszej córki. Lekarze nie mają wątpliwości – operacja to jedyna szansa na życie! W klatce piersiowej naszej córki tyka ogromna bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć. Kiedy? Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, dlatego jak najszybciej musimy zabezpieczyć środki na operację. Ciężko jest żyć z myślą, że w każdej chwili może stać się najgorsze! Nikt nie jest gotowy na informacje o chorobie własnego dziecka.
Powodzenie operacji zależy od kondycji serca Oli, a jej serduszko słabnie z każdym miesiącem.
Zostało nam bardzo mało czasu, dlatego już dziś jesteśmy zmuszeni prosić o ponowną pomoc w zbiórce pieniędzy. Wierzymy, że z Państwa pomocą uda się uratować życie i zdrowie Oli. Potrzebujemy tysięcy ludzi o dobrych sercach Pomóc można również m.in. biorąc udział w specjalnych aukcjach na grupie facebookowej RAZEM DLA SERDUSZKA OLEŃKI.
Rodzina małej Oli liczy na pomoc okolicznych mieszkańców i okolic. Nie zawiedźmy ich.
Każdy gest wsparcia, to dla naszej córeczki szansa na zdrową i szczęśliwą przyszłość – podkreślają rodzice dziewczynki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz