"Jeśli możesz to wróć do nas!" Historia Jakuba Szerszniewa [VIDEO]

Jakub Szerszniew przepadł bez wieści, a w jego poszukiwania zaangażowane były i nadal w gotowości są setki osób. Rodzina Jakuba zdecydowała się opowiedzieć historię o nastolatku ze Starych Kupisk w programie "Alarm" emitowanym w TVP. 

Niepewność, strach i bezsilność cały czas towarzyszą rodzicom chłopca, ale z pewnością to niewielka część emocji drzemiących w ich sercach. 

Z programu dowiadujemy się, że w dniu zaginięcia telefonicznie rozmawiał z nim tata.

Z relacji Wojciecha Szerszniewa wynika, że syn poinformował go, iż jest na spacerze jednak nie wziął ze sobą psa. Całą rozmowa trwała zaledwie około minuty.

Z relacji programu wynika, że Policja miała zawęzić poszukiwania do przypominania funkcjonariuszom jak wygląda Jakub. Dodatkowo z relacji w programie wynika, że funkcjonariusze mieli skupiać się na przeszukiwaniu  dna Narwi o ile jest dobra pogoda. 

Prywatny detektyw, który pomagał w odnalezieniu Jakuba zaznaczył w programie, że nigdy nie spotkał się z sytuacją, by funkcjonariusze policji nie byli jak to określił  "otwarci na współpracę”.

Detektyw zaznaczył również, że jeszcze nigdy nie spotkał się z takim zaangażowaniem społecznym osób, które brały udział w poszukiwaniach.

Mimo, że sytuacja związana z poszukiwaniem Jakuba trwa już blisko miesiąc rodzice nie tracą nadziei, a w ich głowach pojawiają się różne scenariusze.

"Nie wiem szedł sobie, to była zima, tam nie ma chodnika, szedł ulicą miał słuchawki w uszach, może jechał ktoś pod wpływem alkoholu potrącił go spanikował, włożył go do samochodu" - mówi w programie Tata Jakuba

Rodzice Jakuba cały czas głęboko wierzą w szczęśliwe zakończenie całej historii i w programie wystosowali do niego apel!

"Jeśli Jakub to widzisz i z jakiegoś powodu opuściłeś dom. To wiesz, że Cie kochamy i niezależnie co by tam się stało i jakie miałbyś problemy to zawsze masz wsparcie w rodzicach i zawsze będzie dobrze. Wracaj do domu. Chciałam powiedzieć, że bardzo Cię kocham! Czekam na Ciebie, czeka na Ciebie twój tata, twój brat, cała rodzina. Jeśli możesz to wróć do nas!!"- apelowali przed kamerą rodzice zaginionego

Cała historia Jakuba, który pięknie rysował, był silny i znakomicie grał w piłkę, a zaginął miesiąc temu zaginął  w „Alarmie” >>TUTAJ<<

Jak narazie poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. 

Przypomnijmy:

Zaginiony 29 grudnia 2021 roku, około 10 wyszedł z domu i dotąd nie powrócił, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną.

Zaginiony to:                                                     

JAKUB SZERSZNIEW, lat 17

zam. Kupiski Stare, gmina Łomża.

Rysopis:około 175 centymetrów wzrostu; szczupły; włosy krótkie, ciemny brąz; uszy lekko odstające.

W dniu zaginięcia ubrany był w: czarną kurtkę z pasem koloru szarego w okolicach klatki piersiowej. Ciemne spodnie. Czarne buty z białą podeszwą. Może mieć na sobie czarną czapkę zimową zakładaną na uszy. Posiada przy sobie telefon komórkowy oraz słuchawki. Na szyi ma srebrny łańcuszek z krzyżykiem.

Wszystkie osoby, które widziały zaginionego lub mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu prosimy o kontakt telefoniczny z Dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Łomży - telefon /47/ 717 12 12, /47/ 717 12 20 lub z numerem alarmowym 112.

[ZT]19485[/ZT]

[ZT]19469[/ZT]