Szczególnie wczesną wiosną rozlewiska rzeki Narew prezentują się wyjątkowo malowniczo. Między innymi dlatego Narew nazywana jest „Polską Amazonką”.
Między Łomżą a Piątnicą w tym czasie możemy oglądać piękne rozlewiska. W tym roku są wyjątkowo duże.
Warto zaznaczyć, że Narew to jedna z ostatnich dzikich rzek Europy. Przepięknie meandrująca w dolinie rzeka stanowi oazę dzikiej przyrody.
Od kilku lat w Łomży nie obserwowaliśmy rozlewisk, a z pewnością tak dużych.
Na terenie Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi płaskie łąki i rozlewiska otoczone są łagodnymi, zalesionymi wzgórzami morenowymi.
Dzięki czemu podczas rozlewisk 10-15 lat temu można było zaobserwować, jak rzeka przemienia się w jedno ogromne jezioro.
Niemal niemożliwe było zlokalizowanie koryta Narwi.
Tak obfitych rozlewisk naszej rzeki w Łomży nie obserwowaliśmy dawno. Widać je najlepiej z wysokich punktów lub mostów.
Narew przypomina jedno wielkie jezioro. Gdyby tak zostało z nami na stałe gospodarka regionu w większości opierała by się na turystyce, a sytuacja wielu mieszkańców z pewnością by się zmieniła.
O planach utworzenia wielkiego akwenu pomiędzy mostem w Piątnicy, a mostem Hubala mówili już nasi rodzice i dziadkowie. Czy kiedyś będzie to możliwe?
[FOTORELACJA]1258[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz