Zamknij

Nagranie ze śmiertelnego wypadku. Gersdorf zaprzecza [VIDEO]

14:20, 15.04.2022 Aktualizacja: 11:27, 16.04.2022
Skomentuj fot. Podlaska Policja fot. Podlaska Policja

Nowe szczegóły w sprawie śmiertelnego wypadku na S8. Jak informuje Onet.pl świadkiem wypadku była Małgorzata Gersdorf.

W czwartek na drodze S8 w rejonie miejscowości Wiśniewo doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 26-letni motocyklista

Ze wstępnych informacji wynikało, że motocyklista zjechał z drogi z nieustalonych przyczyn. 

Jak nieoficjalnie dowiedział się onet.pl z wydarzenia znaleziono nagranie. Zostało ono zarejestrowane przez kamerę w ciężarówce. Wtedy wyszło na jaw, że w zdarzeniu brało udział jeszcze jedno auto.

Jak ustalił onet.pl, autem kjechała była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

W rozmowie z portalem Zdziennicki potwierdził, że brali udział w takim zdarzeniu. 

Na razie w sprawie nikt nie został zatrzymany. Policja ustala szczegóły i okoliczności zdarzenia. 

Policjanci z Zambrowa poszukują świadków wypadku. Wszystkie osoby, które widziały to zdarzenie lub mogą udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie, proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie pod nr telefonu 47 71 85 212, najbliższą jednostką policji lub nr alarmowym 112.

Małgorzata Gersdorf zaprzecza

W rozmowie z RMF FM prof. Małgorzata Gersdorf zaprzeczyła, że ona i jej mąż brali udział w jakimkolwiek wypadku.

— O tym, że po drodze mijaliśmy miejsce, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku, dowiedzieliśmy się z internetu, po 17:00, kiedy mąż został wezwany do złożenia wyjaśnień przez policję — powiedziała.

TVP opublikowało nagranie z wypadku. Wynika z niego, że subaru, którym podróżowała Magda Gersdorf wraz z mężem zmieniało pas na prawy. Tuż za nim lewym pasem poruszał się motocyklista, który w pewnym momencie prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem.

 

(źródło: onet.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

EwaEwa

7 0

Nie ważne kto prowadził, ważne kto był sprawcą tego wypadku. Niestety i tak wniosek jest tylko jeden szkoda człowieka ?

14:54, 15.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NickNick

5 3

w RMR RM kłamała, że żadnego wypadku nie miała!! Ale wcale się nie dziwię, nacja zobowiązuje. A oni maja tak, że jak nawet złapie ich za rękę to mówią to mówią że to nie ich ręka.

14:55, 15.04.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

realistarealista

0 0

... no bo i żadnego wypadku nie miała ! Najwyżej była świadkiem i można mówić o ewentualnym nieudzieleniu pomocy.

21:07, 17.04.2022

realistarealista

0 4

Po co dywagować, motocyklista *%#)!& na obwodnicy (na drodze ekspresowej S8 ) na złamanie karku, prawdopodobnie 200- 250 km/h . stracił panowanie nad pojazdem i upadł na jezdnię, uderzając także w barierę energochłonną. Długo na ogonie Subaru nie siedział, kierowca mógł go nie widzieć, do tego mógł sobie słuchać głośnej muzyki, mógł być zajęty rozmową z pasażerem. Motocyklista upadł za Subaru a kierowca może coś i tam usłyszał, wypadku na lewym pasie, który już opuszczał, zjeżdżając na prawy mógł nie zauważyć - widząc ciężarówkę zamierzającą wjechać na ekspresówkę, zmienił pas , żeby zrobić jej miejsce. Subaru mogło jechać tak i ok. 115km/h - ( drogi ekspresowe dwujezdniowe – nie można na nich przekraczać 120 km/h.) - od momentu wypadku w trzy/pięć sekund mogło i przejechać kilkaset metrów, tym bardziej, że droga hamowania Subaru nie rozpoczęła się dokładnie w tym czasie i miejscu gdzie był wypadek. Kierowca Bohdan Zdziennicki 78 lat, refleks, wzrok i słuch już nie taki jak u młodzieniaszka. Zwolnił na chwilę, bo coś tam , jakaś część mu przeleciała w pobliżu auta ( mało razy coś tam leżało na drodze albo wypadło z innego auta i przelatujący kawałek blachy czy gumy, uznali za oderwaną część przejeżdżającej ciężarówki) Przyhamował i pojechał dalej. Istotne, że Subaru, które prowadził Zdziennicki, nie nosi śladów żadnych uszkodzeń, więc nie uderzył w motocykl itp... Trudno na tym etapie ferować wyroki, poczekajmy na zakończenie śledztwa. PS: ... i jak niby zajechali motocykliście drogę ?czyt. cyt." subaru, którym podróżowała Magda Gersdorf wraz z mężem zmieniało pas na prawy. Tuż za nim lewym pasem poruszał się motocyklista, który w pewnym momencie prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem."

21:00, 17.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alionaaliona

2 0

zajechali motocykliscie droge i wpadl na barierki. kierowca najpierw sie przyznal a pozniej zmienil zeznanie pod wplywem zony.

22:56, 18.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%